Ciekawe zabawy na podwórku, czyli podwórkowe historie
W dzisiejszych czasach dzieci zupełnie inaczej spędzają czas, niż robiliśmy to my – dorośli – za swojego dzieciństwa. Postęp technologiczny sprawił, że dzieci atakowane są niebieskim światłem ekranów ze wszystkich stron. Zaproponujemy kilka aktywności, do których z sentymentem wrócą rodzice, a dzieci poznają alternatywę do grania na telefonie. Przed państwem zabawy podwórkowe sprzed lat.
Gra w kapsle
Pamiętacie? Wystarczy kredą narysować tor, po którym będą skakać pstryknięte przez nas kapsle. Na torze można ustawić przeszkody, w postaci patyków lub kamieni, które utrudniają zadanie. Celem jest jak najszybsze dotarcie swoim kapslem do mety. Sprawdź, czy wygrasz ze swoim dzieckiem w tą kultowa retro zabawę. Zabawy na podwórku dla dzieci z dawnych lat potrafią przenieść obecnym dzieciom równie dużo frajdy, co nam wtedy.
Raz, dwa trzy…
Baba Jaga patrzy! Zabawa niewymagająca żadnych akcesoriów. Wystarczy odrobina miejsca w najbliższym parku. Dla przypomnienia, zabawa polega na tym, że jedna osoba (polecam dorosłemu objęcie tej roli) stoi tyłem, mówiąc “raz, dwa trzy Baba Jaga patrzy!” Podczas wypowiadania tych słów dzieci, lub drugi rodzic z dzieckiem, biegną w stronę Baby Jagi. Gdy się odwróci, dzieciaki stają nieruchomo. Gdy ktoś się poruszy – wraca na linię startu. Można podkręcić uśmiech dziecka, próbując je rozśmieszać lub łaskotać.
Ten wpis zapewne przywołał Wam na myśl różne inne zabawy podwórkowe. Gra w klasy, skakanie w gumę, zabawa w szczura czy podchody nadal obserwowane są na szkolnych boiskach i osiedlach. Berek i “gąski, gąski do domu” to zabawy na podwórku dla dzieci, które łączą pokolenia.