Dlaczego karmienie gołębi nie jest konieczne?
O tym, że gołębi miejskich nie należy dokarmiać przypominają nam co chwilę nie tylko ornitolodzy, ale również parazytolodzy, czyli specjaliści od pasożytów. Okazuje się, że mieszkańcy miast robią to nieumiejętnie, ze szkodą dla ludzi i samego ptactwa. Gołębie nie powinny jeść pieczywa bowiem ten zapycha ich przewód pokarmowy. Jeśli już koniecznie chcemy dostarczać im pożywienie to niech będą to odpowiednie ziarna.
Specjaliści uznają jednak, ze gołębi, które osiedliły się w aglomeracjach karmić nie trzeba wcale – nawet w okresie zimowym znajdą one wystarczającą ilość pożywienia. Nie tylko nie wiemy czym karmić, ale również gdzie i kiedy. Tym sposobem możemy bardziej zaszkodzić aniżeli pomóc.
Karmienie gołębi przyzwyczaja je do łatwego zdobywania pożywienia. Dzikie ptactwo pozostaje więc w miastach zamiast żerować na ich obrzeżach. W efekcie jest ich coraz większa liczba, tym samym coraz więcej groźnych dla ludzi pasożytów. Ornitolodzy jasno potwierdzają, że gołębie odchody są niebezpieczne – zawierają toksyny, wirusy i bakterie, które u ludzi mogą powodować przewlekłe biegunki, bóle głowy, problemy górnego odcinka dróg oddechowych a nawet zapalenie opon mózgowych.
Co więcej, na gołębie narzekają również konserwatorzy zabytków. Ptasie kupy zawierają tak dużą ilość toksycznych substancji, że powodują trwałe niszczenie elewacji zabytkowych budynków czy pomników.
